Rodzimy się na nowo raz, lecz nawracajmy wiele razy. Zgadzam się z tym, że w naszym chrześcijańskim życiu, jest kilka, kilkanaście, a może nawet dziesiątki wydarzeń, które zmieniają nas, nasz sposób myślenia, służbę, stosunek do ludzi i sytuacji. Wynika to z potrzeby ciągłego wzrostu i rozwoju. Mam nadzieję, że i tym razem spojrzenie na Boże Słowo i pełne mocy działanie Ducha Świętego pozwoli nam dokonać kolejnego kroku wiary, nastąpi wzrost, a nawet przełom. Sięgniemy do historii Starego i Nowego Testamentu. Przyjrzymy się wydarzeniom, które na trwałe zmieniły czyjeś życie. Ufam, że podobnie będzie z nami.