Teoretycznie o tym wiemy, może nieco gorzej z przyjęciem, a najtrudniej z zastosowaniem, że w Bożych oczach i według Jego standardów życie kościoła i nasze osobiste powinno wyglądać zupełnie inaczej. I nie chodzi o bardziej ortodoksyjne i radykalne poglądy, a raczej o wierność nauce i pełne miłości naśladowanie Jezusa we wszystkim.