Czy głoszenie Ewangelii może zmienić obyczaje, zwyczaje, a nawet kulturę? Zdecydowanie tak, choć nie jest to celem samym w sobie, jednak staje się nieuchronnym rezultatem, gdy pojawia się rzesza ludzi, którzy wraz z nowonarodzeniem, wnoszą do swoich środowisk nowy standard żucia i kultury!
Czyli tak desperacko potrzebujemy przebudzenia! Nawet w największym doświadczeniu przy wielkich przeciwnościach, można się wznieść na szczyt, z którego popłynie świadectwo naszej wiary, wyrażone postawą uwielbienia.
W miejscu największego doświadczenia może się zrodzić świadectwo wielkiej wiary. To nie kwestia położenia, a postawy decyduje o chwalebności naszego życia! To tylko mała cześć tego co usłyszymy, oraz doświadczymy podczas wspólnego czasu modlitwy i uwielbienia!