Mimo mego optymistycznego usposobienia, uświadamiam sobie, że na świecie nie będzie coraz lepiej. Żyjemy pod wielką presją, czasy są trudne i nie wygląda na to, by sytuacja miała się zmienić na lepsze.
Jak mimo to zachować równowagę i pogodę, czerpać radość, chęć do życia i być mimo wszystko szczęśliwymi? Za przykładem Biblijnych postaci i na Słowo samego Boga możemy uczynić coś, co daje nam gwarancję lepszego życia i pozwala przetrwać w każdej potrzebie i sytuacji.
Dzięki Bogu podobnie jak nasi ojcowie w wierze na przestrzeni całej historii zbawienia odnajdywać prawdziwy pokój i radość, wolność i zwycięstwo, miłość i odpocznienie. Właśnie o tym będzie to przesłanie!
Zapraszam.