Dość szybko odkryłem obietnicę, którą niezmiernie pamiętam. Gdy Pan Jezus mówi o tym do kogo i dlaczego przyszedł. Lecz również ukazuje jak wielkie niebezpieczeństwo grozi tym, którzy dadzą się nabrać i okraść złodziejowi. O pełni, jakości i chwalebności naszego życia decyduje najważniejsza decyzja, a następnie trwanie w niej w naszej codziennej relacji z Bogiem w pełni Ducha Świętego.
To nie tylko obietnica, to prorocza zapowiedź tego, co wypełniło się w życiu apostołów i powinno wypełnić się w życiu każdego wierzącego człowieka. Wraz z tą obietnicą wiąże się historia narodzin, nieustającego wzrostu i zwycięskiego życia kościoła.
Obecnie bardzo potrzebujemy światła - Pana Jezusa Chrystusa aby się nie zagubić w tym świecie. Brak światła przynosi często tragiczne sytuacje również w życiu duchowym. Skorzystajmy z możliwości spotkania się z Jezusem.
To jeden z najczęściej cytowanych fragmentów Biblii. Dlaczego jest tak ważny? Co kryje się za tymi niezwykłymi SŁOWAMI? Jak możemy je rozumieć i przyjąć dzisiaj? Dlaczego rodzą pewien konflikt w ich akceptacji?
Jedno ze spotkań JEZUSA wzbudza we mnie wyjątkową ciekawość, ponieważ jest coś niepowtarzalnego pomiędzy Panem Jezusem, a spotkaną osobą, coś co nie jest wyjaśnione do końca. O co chodzi? Dlaczego? Co to ma znaczyć? Warto poszukać odpowiedzi na te pytania, jak również posłuchać obietnicy jaką Jezus składa swojemu rozmówcy. A jest wyjątkowa i jak wierzę
Łatwość jaką mamy korzystania z postępu nie czynni naszego życia wolnym od ciężarów trosk i presji emocjonalnej. Na te potrzebę naszego życia może odpowiedzieć skorzystanie z innej, dla mnie niezbędnej możliwości, którą pragnę się z wami podzielić. Jest oparta na ponadczasowym zaproszeniu (wezwaniu) PANA JEZUSA.
Na podstawie historii z ósmego rozdziału ewangelii Marka zobaczymy za kogo ludzie uważali Jezusa i za kogo uważali go Jego uczniowie. Pytanie o to kim jest Jezus jest fundamentalnym pytanie w życiu każdego człowieka, ponieważ odpowiedź na to pytanie, definiuje naszą postawę wobec Jego osoby.
Dziwne się wydało uczniom pytanie Pana Jezusa „kto się mnie dotknął?” w chwili gdy napiera na Niego tłum. Lecz w tłumie jest jedna osoba, która zrobiła to świadomie i celowo. Podyktowane to było potrzebą życia i podparte wielką wiarą. Dlaczego nie powinniśmy się dziwić temu pytaniu? Jaka lekcja płynie z tej historii dla nas, którzy wyznajemy w pieśniach i modlitwach, że przychodzimy do NIEGO?
O mocy Słów Jezusa przekonuje się od 41 lat. Wiele z nich zapada głęboko do naszych serc i zmieniają wszystko. Jakie zdania zmieniające życie usłyszeli Biblijni bohaterowie? Jakie zdanie od Jezusa chciałbym usłyszeć osobiście dzisiaj?
