Pan Bóg jest moim pasterzem
Nad wody spokojne mnie wiedzie
Na łąkach zielonych mnie pasie
Niczego dziś mi nie braknie
Duszę moją pokrzepiasz
Twa obietnica jest pewna
Bezpieczną mnie drogą prowadzisz
Pocieszasz, gdy smutek na twarzy
Choćbym szedł ciemną doliną
Zła się nie ulęknę, bo Ty jesteś ze mną
Choćbym szedł ciemną doliną
Zła się nie ulęknę, bo Tyś ze mną jest
Oliwą mą głowę namaszczasz
Kielich bez końca napełniasz
Twa dobroć i łaska na wieki już przy mnie są